Większość zachowanych cerkwi w Bieszczadach, to świątynie zbudowane z drewna, ale jest też kilka wyjątków, jednym z nich jest właśnie świątynia w Baligrodzie. Tutejsza greckokatolicka cerkiew Zaśnięcia Matki Boskiej została wybudowana w 1829 roku. Stanęła ona wtedy w miejscu swojej drewnianej poprzedniczki z 1761 r.
Jednak po II wojnie światowej i po „Akcji Wisła”, kiedy z terenów tych wysiedlono ludność obrządku wschodniego, cerkiew przestała pełnić swoją funkcję. Zamieniono ją wtedy na magazyn, a kiedy przestała być już wykorzystywana w tym celu, opuszczona zaczęła popadać w ruinę. Po przemianach ustrojowych, władze gminy szukały, która podjęła by się remontu świątyni, niestety bez skutku.
Cerkiew nadal niszczała i w 2000 roku na skutek silnych wiatrów kopuła cerkwi odchyliła się o blisko 1,5 metra i groziła zawaleniem. W 2003 roku pojawił się pomysł ratowania tego zabytku i zawiązało się Stowarzyszenie na Rzecz Ratowania Cerkwi. Stowarzyszenie zostało założone przez Mirona Michajłyszyna, greckokatolickiego kapelana Wojska Polskiego. Rozpoczęto zbiórki i koncerty charytatywne.
Dzięki tym akcjom udało się wtedy zebrać pieniądze na zabezpieczenie kopuły i drobne remonty. Przełom przyniósł 2009 rok, wtedy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało dotację i prace przy świątyni nabrały tępa. Obecnie baligrodzka cerkiew prezentuje się całkiem dobrze, ale nadal prowadzone są prace renowacyjne i potrzebne jest wsparcie.
Na fotografiach możecie zobaczyć jak cerkiew wyglądała przed remontem i jak wygląda obecnie.
GPS: 49.33587, 22.28733
Zobacz na pełnej mapie Cerkiew w Baligrodzie – Bieszczady
